- kurier
- odbiór osobisty



































- EUR: 161,68€
Porcelitowa lampa ścienna/kinkiet “Tykwa”, projekt Adam Sadulski, Mirostowickie Zakłady Ceramiczne w Mirostowicach Dolnych, Polska, lata 60/70.
770,00 zł
- EUR: 180,43€
Na stówę takie lampy wisiały w ośrodkach wczasowych które odwiedzał porucznik Borewicz z “07 zgłoś się” podczas swoich milicyjnych i miłosnych eskapad (tzw. 2M).
Czy to ładne, czy nie ładne nie mnie oceniać. Grunt, że nasze krajowe. Może ja po prostu nie jestem zbytnim fanem porcelitowych produkcji z Mirostowic i tyle.
Na pewno jest to lampa okazałą, by nie powiedzieć, że spora, szkliwiona, czyli błyszcząca, w znowu popularnym kolorze brązowym występującym tutaj w nieokreślonym jego odcieniu.
Fajne jest to, że lampa jest ażurowa, co mocno nawiązuje do nieco bardziej ogarniętych produkcji skandynawskich z lat 60. mocno osadzonych w nurcie mid century, a poza tym fajnie świeci przez te dziury. Nastrojowo. I tak naprawdę w niczym nie ustępuje, bo gdzieżby miało produkcjom z jeszcze wtedy zgniłego zachodu.
Klosz z porcelitu ostał się w stanie nienagannym, nieco patyny widać na metalowych częściach tuż nad samym kloszem (zdjęcia). Uroku mu to na pewno nie ujmuje, a dodaje raczej pazura vintage. Uchwyt na ścianę takoż w bardzo dobrym stanie zachowany jest. Jedynie od wewnętrznej strony okrągłej części uchwytu (tej od ściany) jest jedno wyszczerbienie (zdjęcia). Nie widać go gdy kinkiet wisi.
Wysokość, a raczej długość całego zwisu można dowolnie regulować długością kabla, na którym lampa wisi.
Lampę obsługuje jedna żarówka z małym gwintem, czyli E14. Sugeruję taką z małą główką, bo duża mogłaby już z lampy wystawać.
Moc żarówki zasadniczo jest dowolna, bo współczesne prawie w ogóle nie emitują ciepła, a i tak będzie z Tobą (moc żarówki).
Lampa sygnowana logiem zakładu produkcyjnego, tzn. wybitym napisem ‘Mirostowice’ na obejmie na górze klosza + niezbyt czytelny stempel od wewnętrznej strony uchwytu na ścianę (zdjęcie). Znaczy się oryginał.
Podsumowując cały ten wywód porcelitowy kinkiet „Tykwa”z Mirostowickich Zakładów Ceramicznych, to polski Mid Century Modern w swoim bodaj najlepszym wydaniu. Moim skromny zdaniem, oczywiście.
A ażurowy klosz pięknie rzuca światło żarówki przez otwory swe np. na ścianę na której jest powieszony. Prawie udało się nam pokazać to na zdjęciach.
Długość zwisu : 66 cm
Wysokość klosza : 21 cm
Średnica klosza : 16,5 cm
Średnica zawieszenia : 15 cm
Głębokość zawieszki od ściany : 24 cm
Głębokość od ściany mierzona z kloszem : 29 cm
1 w magazynie
Na stówę takie lampy wisiały w ośrodkach wczasowych które odwiedzał porucznik Borewicz z “07 zgłoś się” podczas swoich milicyjnych i miłosnych eskapad (tzw. 2M).
Czy to ładne, czy nie ładne nie mnie oceniać. Grunt, że nasze krajowe. Może ja po prostu nie jestem zbytnim fanem porcelitowych produkcji z Mirostowic i tyle.
Na pewno jest to lampa okazała, szkliwiona, czyli błyszcząca, w znowu popularnym kolorze brązowym występującym tutaj w nieokreślonym jego odcieniu.
Fajne jest to, że lampa jest ażurowa, co mocno nawiązuje do nieco bardziej ogarniętych produkcji skandynawskich z lat 60. mocno osadzonych w nurcie mid century, a poza tym fajnie świeci przez te dziury. Nastrojowo. I tak naprawdę w niczym nie ustępuje, bo gdzieżby miało produkcjom z jeszcze wtedy zgniłego zachodu.
Klosz z porcelitu ostał się w stanie nienagannym, nieco patyny widać na metalowych częściach tuż nad samym kloszem (zdjęcia). Uroku mu to na pewno nie ujmuje, a dodaje raczej pazura vintage. Uchwyt na ścianę takoż w bardzo dobrym stanie zachowany jest. Jedynie od wewnętrznej strony okrągłej części uchwytu (tej od ściany) jest jedno wyszczerbienie (zdjęcia). Nie widać go gdy kinkiet wisi.
Wysokość, a raczej długość całego zwisu można dowolnie regulować długością kabla, na którym lampa wisi.
Lampę obsługuje jedna żarówka z małym gwintem, czyli E14. Sugeruję taką z małą główką, bo duża mogłaby już z lampy wystawać.
Moc żarówki zasadniczo jest dowolna, bo współczesne prawie w ogóle nie emitują ciepła, a i tak będzie z Tobą (moc żarówki).
Lampa sygnowana logiem zakładu produkcyjnego, tzn. wybitym napisem ‘Mirostowice’ na obejmie na górze klosza + niezbyt czytelny stempel od wewnętrznej strony uchwytu na ścianę (zdjęcie). Znaczy się oryginał.
Podsumowując cały ten wywód porcelitowy kinkiet „Tykwa”z Mirostowickich Zakładów Ceramicznych, to polski Mid Century Modern w swoim bodaj najlepszym wydaniu. Moim skromny zdaniem, oczywiście.
A ażurowy klosz pięknie rzuca światło żarówki przez otwory swe np. na ścianę na której jest powieszony. Prawie udało się nam pokazać to na zdjęciach.
Długość zwisu : 66 cm
Wysokość klosza : 21 cm
Średnica klosza : 16,5 cm
Średnica zawieszenia : 15 cm
Głębokość zawieszki od ściany : 24 cm
Głębokość od ściany mierzona z kloszem : 29 cm

Podobne produkty
Porcelanowa Figurka Art Deco „Naga kobieta z dwoma niedźwiadkami”, Karl Tutter, Niemcy, lata 30-40 XX wieku
- EUR: 318,68€
Porcelanowy serwis do konfitur, Bavaria, Niemcy, 1960s
410,00 zł- EUR: 96,07€