Szafka do łagodzenia obyczajów muzyką z płyt winylowych, lub upadlania się trunkami silniejszymi od soczków.
Jindřich Halabala się na niej upadlał i jednym i drugim.
A prawda jest taka, że w Czechosłowacji firma Supraphon, działąjąca zresztą do dzisiaj oprócz tego, że oferowała swoim milusińskim klientom płyty z muzyką (robiła to już od lat 30. XX wieku) to żeby mieli na czym ich słuchać oferowali także sprzęt grający. I to jest właśnie jeden z tych.
Wyjęliśmy z niego oryginalny sprzęcik, bo naprawa by nas zrujnowała, a resztę ogarnęliśmy pięknie i zostawiliśmy takie jakie było.
Czyli są dwa miejsca po lewo (i po prawo) na płyty w w środku jest szafka z regulowaną półką (trzy wysokości) na powiedzmy współczesny sprzęt grający.
Wysuwana półka na górze, po oryginalnym gramofonie jest stosunkowo płytka i niewysoka stąd może znaleźć jedynie zastosowanie na np. niedużej wielkości odtwarzać płyt cd, albo coś innego, o czym jak nie mam bladego pojęcia.
Aaaaaaa jeszcze jedno. Supraphon znaczy po prostu gramofon. Taka nazwa co to kiedyś była, a już jej nie ma. Ot co.
Ten model był produkowany między 1957, a 1959 rokiem.
Szafka jest w bardzo dobrym stanie vintage. To co zrobiliśmy renowacją bym nie nazwał, ale gruntownym odświeżeniem już tak.
Jeden większych ubytek forniru, który uzupełniliśmy pokazaliśmy na zdjęciu. W codziennym użytkowaniu nie jest widoczny.
Środkowa część zamykana na kluczyk. Kluczyk mamy.
Wysokość : 80,5 cm
Szerokość : 101 cm
Głębokość : 40 cm
Wymiary blatu(szerokość/głębokość) : 82/39,5 cm
Wysokość półek z prawej i lewej strony (wyższa/niższa) : 28,5/32,5 cm
Szerokość półek z prawej i lewej strony : 20 cm
Szerokość szafki po środku : 50 cm
Półka w środkowej szafce na wysokości 39,5 cm (możliwość regulacji na trzech wysokościach)
Wysuwana szuflada na środku zaraz pod blatem (wysokość/szerokość/głębokość) : 7,5/46,5/20 cm