Rozsuwany orzechowy stół jadalniany art deco z jasną przedłużką, proj. Jindřich Halabala dla UP Závody, Czechosłowacja, lata 50.

Świetny w użytku i w swoim wyglądzie stół nie za mały, nie za duży lecz w sam raz zaprojektowany przez czechosłowackiego mistrza Jindřicha Halabalę w latach 50.

Mechanizm na stalowej lince sprawia, że składanie i rozkładanie stołu jest wręcz przyjemnością, nie wymaga przeprowadzania walki z rzeczywistością.
I można to zrobić na luzie samemu.

To stabilna i mocna konstrukcja, zniesie nie jeden obiad rodzinny. Można wręcz na nim tańczyć jeśli impreza wyjątkowo się uda.

Stół ma piękny rysunek na blacie i na przedłużce (zdjęcia). Przedłużka fabrycznie zainstalowana w bardzo zmyślny sposób na stałe, co sprawia, że rozkładanie stołu można uznać wręcz za przeżycie duchowe.
Jedyny widoczny ślad czasu to delikatne fabryczne odbarwienie w jednym rogu blatu, tym zaokrąglonym (zdjęcia). Na przedłużce jest widoczny owoc pracy pr0mieni UV, znaczy się słońca w postaci linii która wyznacza miejsce gdzie nasze kochane słoneczko jakimś cudem na przedłużkę padało (jedna część jest jaśniejsza). Widać to oczywiście tylko wtedy gdy się stół rozłoży do wymiarów ostatecznych. Inaczej tego nie widać nawet leżąc pod nim.

Świetnie działąjący mechanizm rozkładania blatu (i składania) przyniesie duuuuuużo radości (i przeżyć duchowych) podczas użytkowania. Działa prawie że sam. Czysta rozkosz.

Jest po pełnej renowacji wykończony satynowym lakierem nakładanym natryskowo.

W razie potrzeby nogi można w łatwy sposób odkręcić bez potrzeby używania narzędzi. Nogi mają wmontowane metalowe śruby i można je (nogi) wykręcić ręką.