Śliczny i zagraniczny, bo rumuński, a to jest zagranica. Stosunkowo masywny.
Z niedużymi oznakami wieku, bo stolik jest w stanie naturalnym. I co tu się będę dalej wynurzał. No ładny jest. Na zdjęciach widać jak na dłoni.
Wszelkie oznaki wieku pokazaliśmy na zdjęciach. W jednym rogu blatu doklejony kawałek (oryginaly), ale taki naprawdę mini. Dwa nieduże odbarwienia lakieru także pokazaliśmy. Poza tym to się broni wzorem na blacie.
Jest stabilny, jest rozkładany, jest jadalniany. Przedłużkę wkłada się tak jak to bywało w polskich stołach, czyli rozsuwa się na tyle by przedłużka się zmieściła, a później blaty się zsuwa. I mamy stół nieco dłuższy.
Dużo orzechu w orzechu, czyli ładny bardzo ma rysunek fornir na nim położony. Lakier po całości w połysku. I na blacie i na nóżkach i na przedłużce. Nóżki masywne i porządne o przekroju w kwadracie. Dobrze zachowane, bez większych obtłuczeń. Nie są wykręcane.
Wysokość : 78 cm
Długość (bez przedłużki/z przedłużką) : 117,5->167,5 cm
Szerokość (stół zwęża się na końcach blatu) 75->69 cm
Wysokość na nogi pod blatem : 64 cm
Szerokość na nogi pod blatem : 80 cm
Waga bez przedłużki 21,3 kg
Waga przedłużki 5,8 kg
Waga całości : 27 kg