Małe jak zwykle cieszy najbardziej i taki jest właśnie ten zwis. Nie za duży, a skromny i ładny jak jana cholera. Jasny zasadniczo też jest.
Świeci jedną żarówką z dużym gwintem. Ale jak świeci !! No ładnie ! Dwuwarstwowe szkło, czyli stosunkowo grube w mlecznym kolorze równomiernie rozprasza po całym kloszu światło z jednej żarówki. Czyli jest miło i nastrojowo. Światła jest na tyle dużo, że jest też użytkowo. I te zygzaki.. Jest też dzięki nim rasowo i bardzo estetycznie.
Klosz zachowany w idealnym stanie, bez ubytków, wyszczerbień itp. A złota metalowa podsufitka coś tam ma, ale tak mało, że właściwie widać cokolwiek tylko z bliska i do tego nie za bardzo widać, bo tego jakoś mało jest.
Widać na zdjęciach, że nic nie widać.
Klosz wisi na białym kablu który jest jednocześnie kablem zasilającym żarówkę (E14). Takie buty.
A tu trochę o zygzakach pozwoliłem sobie umieścić :
Wysokość całkowita : 76 cm
Wysokość klosza : 36 cm
Średnica klosza : 12 cm