Lampa powiedziałbym ogromna, ale z racji na to, że wszytko jest subiektywne to powiem, że jest duża. To na pewno. Zachowana mimo swoich lat w świetnym stanie vintage, z naprawdę drobnymi ryskami na swym czekoladowo-brązowym lakierze w połysku.
Składa się z dwóch podstawowych części. Z dużego kapelusza, który nakłada się na część środkową z której biegnie także kabel zasilający na którym wisi.
Podsufitka jest biała, plastikowa w kształcie odwróconego stożka. Lampa w całości oprócz tego jednego drobnego elementu jest metalowa.
Obie części są dobrze ze sobą spasowane i robią wrażenie spójnej całości.
Sygnowana na zewnętrznej stronie części środkowej (zdjęcie).
Świeci jedną żarówką z dużym gwintem, głęboko schowaną w jej wnętrzu, co wraz z dużym talerzem skutkuje tym, że światło z niej jest mocno rozproszone i świeci szerokim snopem. Świetne nadaje się więc nad np. stół jadalniany, lub jako główne oświetlenie w pomieszczeniu. Także wysokim.
Wysokość lampy można w zasadzie regulować dowolnie przedłużając, lub skracając kabel na którym wisi.
Lampa jest stosunkowo lekka jak na swoje rozmiary. Aluminium to sprawia.
Wysokość lampy : 37 cm
Średnica lampy : 55 cm
Maksymalna długość : 180 cm