Mebel wyjątkowy, czyli nietuzinkowy pod każdym względem. Konstrukcja przemyślan, zwarta i stosunkowo łatwa do rozłożenia i złożenia. Jedynie montowanie szklanych ścianek wymaga asekuracji, bo ciężkie są cholery.
Estetyczny, śliczny, zagraniczny. Można by powiedzieć. Bez wątpienia osadzony w stylistyce lat z których pochodzi i nawiązujący do nurtu Memphis. Jest szansa, że włoskie jego pochodzenie może być prawdą. Pozyskany w każdym razie w Niemczech i tamże kupiony przez jedynego i pierwszego właściciela na przełomie lat 80. i 90. XX wieku.
Ta konsola to kilka pokaźnej wagi płyt szklanych zmyślnie złożonych w jedną potężną nogę która podtrzymuje równie nie lekki blat, leżący na niej luzem.
Wszystko świetnie spasowane i wykończone. Elegancja, szyk, design i co tam jeszcze. Ten mebel to wszytko ma. A wisienką na torcie jest fakt, że ciężko będzie znaleźć drugi taki sam egzemplarz. Jest podejrzenie, że mogły to być bardzo krótkie autorskie serie.
Rysy użytkowe na blacie i szklanych elementach są. Trzeba co prawda się dokładnie przyjrzeć, ale po tylu latach widać, że jest to mebel vintage.
Jedyny poważniejszy mankament to nieduże obtłuczenie w dolnej części jednej z płyt w momencie zetknięcia się jej s podłożem (zdjęcie). Ma to niskie znaczenie zarówno użytkowe, bo elementy szklane mają 15 mm grubości, stąd takie obtłuczenie nie ma żadnego wpływu na funkcjonalność konsoli, jak i estetyczne, bo gdy mebel stanie już na swoim miejscu (nie będzie łatwy w całości w przenoszeniu.nie zalecam) to obtłuczenia praktycznie w ogóle nie widać.
Wszystkie elementy są wyszlifowane, stąd całkowicie bezpieczne w kontakcie.
To naprawdę wyjątkowy mebel, coś nie zdarzającego się na rynku vintage.
Wysokość : 80 cm
Wymiary blatu : 134/34 cm
Szerokość stopy podtrzymującej blat (góra/dół) : 91/100 cm
Szerokość : 134 cm
Głębokość : 34 cm
Grubość elementów szklanych : 150 mm