Różnymi ścieżkami podąża wzornictwo użytkowe. Te podąża za prostotą pomysłu i siłą wyrazu, które ta prostota zapewnia.
Kinkiet ten można posądzać o różne rzeczy. O konszachty z UFO, o brutalizm formy, lub o industrialny sznyt.
A jeśli kogoś chwyci za serce to będzie czuł się dobrze gdy go powiesi w swoim domu, bo najważniejsze by przysparzał radości i wrażeń estetycznych.
Jednolity w swoim przekazie, o zwartej bryle, dwupunktowy ze szczotkowanej blachy może się spodobać niejednemu. Oryginalności nie można mu odebrać, choć oryginalnie pomysł wydaje się być międzynarodowy. Ale jakie to ma znaczenie ostatecznie. Niewielkie. W Polsce takie lampy też były produkowane (Polam Bielsko-Biała) w nieco innych konfiguracjach.
Lampa zachowała się w świetnym naturalnym stanie (drobne rysy użytkowe). W zasadzie nic im nie jest. Elektryka przejrzana i w 100 % sprawna.
Jeden mimi minus to niewielki uszczerbek na listwie, który bardzo słabo widać gdy lampa wisi. Tak słabo, że ciężko było zrobić mu zdjęcie. Ale jest pokazany ! Skubany.
Wkładać żarówki (E27) i odpalać. Adin, dwa, tri… rakieta !
Lampę sprzedajemy bez żarówek.
PS. Mamy pasujący do kompletu z nią żyrandol pokazany także na zdjęciach (link pod spodem)
Wysokość całkowita lampy : 19 cm
Szerokość listwy : 30,5 cm
Głębokość listwy : 2,5 cm
Głębokość całkowita : 16 cm
Wysokość klosza : 19 cm
Średnica klosza : 13 cm
Trzypunktowa lampa sufitowa UFO ze szczotkowanego aluminium, Belgia/Francja, lata 70.