Ładność jej podkreślają rude, czyli miedziowane dodatki w postaci kwiatowych wykończeń podsufitki i pozostającej w spójności z nią uchwytu podtrzymującego szklany klosz ze sztycą na której wisi.
Lampa stara, ale jara. Najistotniejszy element, czyli klosz zachowany w całości, bez wyszczerbień, pęknięć i ubytków.
Geometryczny wzór ze złotych nitek + przejście z mlecznobiałego koloru na środku do żółtego po bokach nadal nasycony i nie wytarty przez lata użytkowania, czyli był położony na szklaną taflę porządnie.
Jedynie na metalowych elementach widać dość mocne ślady czasu w postaci przetarć na ich powierzchni. To co prawda dodaje vintydżowego pazura całej lampie, ale nie wspomnieć o tym nie wypada. Metalowe części są całe.
Biały plastikowy korek zamykający metalową ozdobę na środku szklanego klosza ma kilka widocznych linii, które wyglądają jak pęknięcia, ale korek jest cały. Odkręcaliśmy i sprawdzaliśmy.
Wysokość : 35 cm
Szerokość : 40 cm
Głębokość : 40 cm
Przekątna klosza : 47 cm