Klasyczny stolik kawowy z lat 60. XX wieku i co mu zrobisz? No nic waśnie. Laminowany blat co ma niebanalne znaczenie dla utrzymywania go w czystości. A na nim wzór. Taki nieokreślony, geometryczny, w esy floresy.
Wokół blatu charakterystyczna metalowa złota taśma.
Nogi są trzy i są wykręcane, co znacznie ułatwia transport dajmy na to na działkę.
Złote końcówki na nogach są w wersji malowanej, a nie jak to czasem bywa w formie metalowych nakładek.
Widoczne ślady czasu to drobne przetarcia na nogach, które zaraz zniwelujemy, i nie będzie przetarć.
Konstrukcja stabilna, choć nigdy nie były to meble stojące twardo na ziemi.
Ot taki pomocnik dobry na wypicie kawy we dwoje.
Zyskuje natomiast na ustawności. Jest lekki i zgrabny, i jeszcze niedużych wymiarów.
Wysokość : 59 cm
Średnica : 60 cm
Jeśli masz mebel, który wymaga renowacji możemy Cię w tym wyręczyć !