Gdyby nie metalowa płyta będąca podłogą stolika i plastikowe czarne kółka stolik byłby cały ze szkła. Grubego dodajmy, bo jakieś 12 mm/1,2 cm ot ma. Wygięty w przewrócone U płat szkła tworzy jednocześnie blat i boki stolika, czy też wózka barowego. Masywny, zarazem ciężki dobrze się spisuje przy dużych obciążeniach. Daj się łatwo prowadzić, ale swoje waży, co na imprezkach różnego typu sprawia, że jest meblem bezpiecznym mimo że szklanym.
Duża odległość pomiędzy półką, a podłogą umożliwia stawianie na jego podłodze np. butelek, nawet takich wyższych. Półka jest na tyle wysoko, że pomiędzy nią, a blatem górnym można myśleć o wkładaniu raczej gazet.
Półkę zawsze można wyjąć (zdjęcia). Jest zainstalowana grawitacyjnie. Czyli dzięki przyciąganiu ziemskiemu. Półka w jednym rogu ma delikatny odprysk. Nie jest pęknięty, i nie ma to wpływu na jej funkcjonalność.
Pokazaliśmy go na kilku zdjęciach. To jedyny mankament mebla. Poza nim zachowany jest w bardzo dobrej kondycji vintage. A jego szklaność jest w nikłym stopniu naznaczona przebytym czasem. Bardzo elegancki, bardzo ponadczasowy, bardzo funkcjonalny.
Stosunkowo wysoki, niezbyt długi i szeroki, na dwie osoby w sam raz. Wiem, bo sami próbowaliśmy. Jest fajny i wcale nie taki mały.
Masywna konstrukcja daje gwarancje, że poniesie duże ciężary. Cztery kółka zapewniają mobilność mebla. Kółkom absolutnie nic nie jest.
Wysokość : 56 cm
Szerokość : 71 cm
Głębokość : 45,5 cm
Wymiary górnej półki : 67/40,5 cm
Wysokości półek od góry : 14,5/32 cm
Wymiary metalowej podłogi : 55/35,5 cm
Grubość tafli : 12 mm
Waga : 32,5 kg