Zachowany w świetnym stanie standartowej wielkości plastikowy stołek zwany też taboretem, z bardzo dobrze zachowanym równie plastikowym siedziskiem.
Całość jak widać i nie ma tu co kryć prezentuje się wyśmienicie. A do tego on jest wygodny ! A plastik z którego jest wykonany jest z tych miękkich, przyjemnych plastików wysokiej jakości. Właśnie z tych.
Czemu patrząc na niego przychodzą mi do głowy same space age owe skojarzenia ? Nie wiem, nie wiem, czyżby pierwsi kosmonauci używali w swoich rakietach taboretów ? Śmiem wątpić, ale nie wykluczam niczego.
W każdym razie taboret jest w wyśmienitej formie czego Państwu i sobie również życzę.
Dodam, że produkcją tegoż cuda zajął się nie kto inny jak firma z NRD, ale się nie przyznała która.
Napis wytłoczony w środku taboretu „West Germany” (zdjęcie), czyli wiadomo Ci, a nie tamci Niemcy.
Siedzisko można zdjąć i nie jest tak super ekstra mocno przylegające do reszty, ale jest z nią spasowane i gdy się na stołku siedzi to całość ani drgnie. Jak się nie siedzi zresztą też. Taki pomysł wschodnio-niemiecki.
Siedzisko ma fakturę, taka pustynną. Widać na zdjęciu. Taką antypoślizgową.
Wysokość : 44 cm
Średnica siedziska : 34 cm
Średnica podstawy : 44,5 cm