Jedna z moich ulubionych rzeczy do powieszenia na ścianie zaraz po … nie powiem. Można postawić ją też z powodzeniem na stole, tylko trzeba mieć specjalne trzymadło, takie które w niewielkim stopniu będzie ją zasłaniać. Takie najlepiej.
Duża ładna, ciekawa, przestrzenna, intrygująca. Co tam jeszcze. Bardzo dekoracyjna. Proces pozyskiwania wzoru na jej powierzchni sprawia, że praktycznie każdy jeden egzemplarz jest niepowtarzalny.
Patera bez ubytków, posiada niewielkie praktycznie niewidoczne użytkowe przetarcia.
Z tyłu dwa fabrycznie wykonane otwory ułatwiające zainstalowanie jej na ścianie. Niezwykle rzadka tutaj w odcieniu brzoskwiniowo/pomarańczowo/metalicznym. Wzór jest w kolorze złotym, czasem miedzianym w zależności od konta padania światła. I to jest prawdziwy czad.
Projekt formy Kazimierz Kowalski, dekoracja Lucyna Kowalska.
Porcelit szkliwiony. Sygnatura zakładu od spodu (zdjęcie).
A tu garść historii :
„Fabryka porcelany w Tułowicach (Tillowitz) na Opolszczyźnie działała od lat 90. XIX wieku. Produkowano w niej efektownie zdobione naczynia dekoracyjne i użytkowe, cieszące się obecnie dużą popularnością wśród kolekcjonerów. Po zakończeniu II wojny światowej rozpoczęto w Tułowicach wyrób porcelitu. Produkowano zarówno ceramikę zaprojektowaną w Instytucie Wzornictwa Przemysłowego, jak i we własnym ośrodku wzorcującym, który założony został w 1959 roku. Wiele z nich zaprojektowali Lucyna (1930-2006) i Kazimierz (1931-1991) Kowalscy, niezwykle cenieni tułowiccy projektanci. Kowalscy projektowali ceramikę użytkową, formy przemysłowe, galanterię ceramiczną, a także wyroby o charakterze unikatowym, koncentrując się nie tylko na kształtach naczyń, lecz także przywiązując dużą wagę do ich dekoracji. Często komponowali różne ich warianty dla poszczególnych form, nadając im niekiedy niezwykłe nazwy. Kowalscy byli wielokrotnie nagradzani za swe projekty. W 1964 roku Kazimierz Kowalski zaprojektował paterę dekoracyjną, która nosiła nazwę „Telewizor”. Ta duża, dekoracyjna ceramika miała kształt nawiązujący do ekranu telewizora, przeznaczona była do postawienia na stole, bądź zawieszenia na ścianie i mogła być dekorowana w rozmaity sposób. „Telewizor” ze zbiorów Muzeum Narodowego w Krakowie pokryty został efektownymi, lśniącymi i matowymi szkliwami, a dekoracja projektu Lucyny Kowalskiej nazwana została „Osty”.
Bożena Kostuch
Wysokość : 34 cm
Szerokość : 36 cm
Głębokość : 3 cm