Szafka zgrabna, nie za duża, porządnie wykonana, taka akuratna. A czego chcieć więcej od mebla. A jaki ma rysunek na froncie fornir. Ech. Ten przód „robi” cały mebel.
Niby mała, a dwie całkiem pojemne półki ma. Półka środkowa przez całą długość mebla, jest półką zdejmowaną, a na dodatek ma regulowaną wysokość (zdjęcia).
Ma suwane drzwiczki. A to jest ogólnie bardzo wygodne rozwiązanie.
Szafka nadaje się do wszystkiego i do każdego pomieszczenia wlizie. Czyli jest wielofunkcyjna. I jest faktycznie.
A że do tego porządna z niej dziewczyna, to właściwie można powierzyć jej wszystko.
Ten egzemplarz zachowany w bardzo dobrym stanie, przez nas nieco ogarnięta, co dało jak widać na zdjęciach efekt całkiem, całkiem (po angielsku „efekt wow”).
Nie bójmy się tego powiedzieć. Wygląda bardzo dobrze.
Wstawiać i korzystać. Taka jest i taką ją wszyscy znamy. A jakby komuś było to potrzebne to można odkręcić jej nogi. A śruby w nogach toczonych okrągłych jak widać na zdjęciach szafka ma metalowe. I nie jest to bez znaczenia, bo metalowe są dużo bardziej trwałe od drewnianych, które też się zdarzały.
Wysokość : 78,5 cm
Szerokość : 89 cm
Głębokość : 37,5 cm
Wymiary środkowej półki : 30/84,5 cm
Wysokość półek (góra/dół) : 25,5/26,5 cm (regulowana)
Wysokość prześwitu między nogami : 20 cm