Strona główna » Sklep » Meble » Metalowe białe krzesło „wspornikowe” TYP S34 z podłokietnikami, obleczone białą skórą naturalną, projekt Mart Stam, Bauhaus, Linea Veam, Włochy, lata 80.

Metalowe białe krzesło „wspornikowe” TYP S34 z podłokietnikami, obleczone białą skórą naturalną, projekt Mart Stam, Bauhaus, Linea Veam, Włochy, lata 80.

780,00 

  • EUR: 185,76€

Krzesła (mamy w tej chwili 5 sztuk) zachowane w dobrym stanie naturalnym, z oznakami przebytych lat w postaci zarysowań na białym lakierze na metalowej konstrukcji.
Skóra zachowana w dobrym/bardzo dobrym stanie, nadal dobrze naciągnięta, sprężysta bez przedarć, rozcięć itp. Gdzieniegdzie drobne przetarcia.
Porządnie poprowadzone szwy będą trzymać siedziska i oparcia jeszcze przez wiele lat.
Jedno mogę powiedzieć z ręką na sercu. Wszystkie 5 sztuk jest w świetnym stanie użytkowym, gotowe do wstawienia i użytkowania. A ślady na lakierze dodają im jedynie pazura vintage.

Gruba siodłowa skóra w kolorze złamanej bieli ma wyjątkową prezencję. W bieli zwracają na siebie uwagę zdecydowanie bardziej niż dużo łatwiej dostępne w wersji czarnej. Jedynie na tylnej części oparcia w jednym krześle widać odbarwienie na skórze (zdjęcie).

Wykonane przez włoską markę Linea Veam w latach 80. bezpośrednio jak jeden do jednego nawiązują do modelu S34 projektu Marta Stama. Jednemu z ojców światowej kariery Bauhausu.
Jakość wykonania iście włoska. A skóra włoska to ta jedna z najlepszych na świecie. Na pewno w latach 80. wieku XX.

Metalowe krzesło „wspornikowe”, czyli nie opierające się na tylnych nogach, bo ich nie ma.
Karierę tego typu rozwiązaniu zawdzięcza swojemu protoplaście architektowi Martowi Stamowi który pokazał swój projekt po raz pierwszy na wystawie Werkbundu w Stuggarcie w 1927 roku.

Pomysł produkowany na początku w fabryce Thoneta był z czasem bardzo często i chętnie wykorzystywany przez innych projektantów, co oznacza, że z czasem zaczął odwiedzać liczne inne linie produkcyjne w innych zakładach.

Pod siedziskiem dwie metalowe wygięte rurki (zdjęcie) dopasowane do kształtu pupy która zasiądzie na krześle, a poza tym nie pozwalają się jej zapaść (pupie). Czyli jest bezpiecznie.
A na dodatek krzesła mają podłokietniki które także obleczone są skórą. To znacznie poprawia komfort siedzenia, który i bez nich jest dużo.
Krzesła są stosunkowo szerokie i szalenie wygodne o czym może świadczyć mnogość wariacji i podobnych pomysłów pojawiających się od momentu ich narodzin aż do obecnej chwili.

Podczas siedzenia oparcie delikatnie sprężynuje, co wynikiem konstrukcji krzesła, a poza tym jest po prostu przyjemne, bo nie siedzi się sztywno.

Jeśli ktoś myśli, że nie są stabilne, to jest w mylnym błędzie (cyt. z Lecha Wałęsy).

Każde krzesło jest sygnowane na tyle oparcia wyciskiem z nazwą firmy (zdjęcia).

 

Wysokość całkowita : 78,5 cm
Szerokość : 55,5 cm
Głębokość : 57 cm
Wysokość siedziska (środek/boki) : 44/46 cm
Szerokość siedziska : 48 cm
Głębokość siedziska : 38 cm
Szerokość oparcia : 48 cm
Wysokość oparcia : 22 cm
Wysokość podłokietników : 62 cm
Waga : 8,5 kg

5 w magazynie

Opis

Krzesła (mamy w tej chwili 5 sztuk) zachowane w dobrym stanie naturalnym, z oznakami przebytych lat w postaci zarysowań na białym lakierze na metalowej konstrukcji.
Skóra zachowana w dobrym/bardzo dobrym stanie, nadal dobrze naciągnięta, sprężysta bez przedarć, rozcięć itp. Gdzieniegdzie drobne przetarcia.
Porządnie poprowadzone szwy będą trzymać siedziska i oparcia jeszcze przez wiele lat.
Jedno mogę powiedzieć z ręką na sercu. Wszystkie 5 sztuk jest w świetnym stanie użytkowym, gotowe do wstawienia i użytkowania. A ślady na lakierze dodają im jedynie pazura vintage.

Gruba siodłowa skóra w kolorze złamanej bieli ma wyjątkową prezencję. W bieli zwracają na siebie uwagę zdecydowanie bardziej niż dużo łatwiej dostępne w wersji czarnej. Jedynie na tylnej części oparcia w jednym krześle widać odbarwienie na skórze (zdjęcie).

Wykonane przez włoską markę Linea Veam w latach 80. bezpośrednio jak jeden do jednego nawiązują do modelu S34 projektu Marta Stama. Jednemu z ojców światowej kariery Bauhausu.
Jakość wykonania iście włoska. A skóra włoska to ta jedna z najlepszych na świecie. Na pewno w latach 80. wieku XX.

Metalowe krzesło „wspornikowe”, czyli nie opierające się na tylnych nogach, bo ich nie ma.
Karierę tego typu rozwiązaniu zawdzięcza swojemu protoplaście architektowi Martowi Stamowi który pokazał swój projekt po raz pierwszy na wystawie Werkbundu w Stuggarcie w 1927 roku.

Pomysł produkowany na początku w fabryce Thoneta był z czasem bardzo często i chętnie wykorzystywany przez innych projektantów, co oznacza, że z czasem zaczął odwiedzać liczne inne linie produkcyjne w innych zakładach.

Pod siedziskiem dwie metalowe wygięte rurki (zdjęcie) dopasowane do kształtu pupy która zasiądzie na krześle, a poza tym nie pozwalają się jej zapaść (pupie). Czyli jest bezpiecznie.
A na dodatek krzesła mają podłokietniki które także obleczone są skórą. To znacznie poprawia komfort siedzenia, który i bez nich jest dużo.
Krzesła są stosunkowo szerokie i szalenie wygodne o czym może świadczyć mnogość wariacji i podobnych pomysłów pojawiających się od momentu ich narodzin aż do obecnej chwili.

Podczas siedzenia oparcie delikatnie sprężynuje, co wynikiem konstrukcji krzesła, a poza tym jest po prostu przyjemne, bo nie siedzi się sztywno.

Jeśli ktoś myśli, że nie są stabilne, to jest w mylnym błędzie (cyt. z Lecha Wałęsy).

Każde krzesło jest sygnowane na tyle oparcia wyciskiem z nazwą firmy (zdjęcia).

 

Wysokość całkowita : 78,5 cm
Szerokość : 55,5 cm
Głębokość : 57 cm
Wysokość siedziska (środek/boki) : 44/46 cm
Szerokość siedziska : 48 cm
Głębokość siedziska : 38 cm
Szerokość oparcia : 48 cm
Wysokość oparcia : 22 cm
Wysokość podłokietników : 62 cm
Waga : 8,5 kg

Dostawa i wysyłka

  • kurier
  • odbiór osobisty