Trudno zachwalać ideał, a na dodatek ideał zachowany nieustająco w dobrym stanie po tylu latach. Ta lampa broni się sama. I mimo, że rodem z Czechosłowacji lat 50. to włoskie lampy ze szkła Murano jej nie podskoczą. Oczywiście wszytko jest kwestią gustu i ocena piękna zawsze jest subiektywna, bo każdemu podoba się co innego, ale … tu możemy pozwolić sobie na odrobinę prywaty. Przynajmniej na tyle.
Żyrandol jest po prostu spektakularny. Świetnie wykonany, wyjątkowo rzadki w sprzedaży, czyli niepowtarzalny.
Trzy szklane ramiona zakończone szklanymi kloszami, które mi kojarzą się z obszernymi kielichami do wina.
Potrzebne są tylko żarówki z dużym gwintem, czyli E27.
Stan szklanych elementów lampy można ocenić na idealny (jest jeden mini odprysk od wewnętrznej strony jednego z kloszy, trudny do pokazania na zdjęciu tak mały jest).
Elementy metalowe których jest w niej niewiele, czyli okrągłe podkładki pod kloszami i metalowa sztyca na której lampa zawisła noszą ślady czasu, a dokładnie ich powierzchnie mają ubytki oryginalnie położonej warstwy. Pokazaliśmy to na zdjęciach.
Te mankamenty nie są widoczne gdy lampa wisi, bo elementy metalowe są tu traktowane jako nieliczne dodatki i znikają w całej szklanej bryle lampy.
Całkowicie wymienione okablowanie jakby ktoś pytał.
Wysokość całkowita : 83 cm
Szerokość : 40 cm
Głębokość : 40 cm
Wysokość klosza : 19 cm
Średnica klosza : 13 cm