- EUR: 208,70€
Cztery krzesła „PS Hässlö” z oparciem i siedziskiem z szarego półprzezroczystego tworzywa na metalowej białej konstrukcji projekt Monika Mulder dla IKEA, wzór z roku 1995 roku + okrągły stolik z blatem z szarego tworzywa projekt Ehlen Johansson dla IKEA, projekt z 2001
3.790,00 zł
- EUR: 898,84€
Krzesła nadają się do użytku zewnętrznego (ogrodowego dajmy na to) i wewnętrznego, czyli do salonu. Takie do tańca i do różańca. I są… nie bójmy się tego powiedzieć jednym z tych kultowych (nie cierpię tego słowa, bo jest nadużywane) produkcji vintageowych spod znaku szwedzkiej firmy która jako żywo znamy wszyscy : IKEA.
Wyszły spod kobiecej ręki Pani Moniki w roku 1995 podczas jej stażu dla IKEA. Są bestie wyjątkowo wygodne, są też dość ciężkie, co oznacza że są stabilne. Siedzisko i oparcie półprzezroczystego tworzy co bardzo ułatwia utrzymanie ich w czystości. Można przelecieć na mokro i po sprawie. Metalowa konstrukcja robi wagę. Stosunkowo niskie i szeroko rozstawione mocno stoją na podłodze. Na deszcz tylko zmokną i nic więcej. Każda noga zakończona gumowaną nakładką, czyli podłoża nie rysują.
Zachowane w bardzo przyzwoitym stanie vintage z drobnymi rysami na metalowej białej konstrukcji i raz mniejszymi, raz większymi rysami użytkowymi na siedziskach z sumie dość miękkiego i przyjemnego tworzywa. Ktoś miał szorstką pupę? W każdym razie nic spektakularnego. W końcu są vintage, no nie ?
Gotowe do natychmiastowego użytku. Można je sztaplować, czyli układać jedno na drugie (zdjęcie) co znacznie poprawia ich ergonomię gdy są nieużywane. Zajmują po prostu duuuużo mnie miejsca.
Sygnowane znaną na całym chyba świecie papierową metką zakładową (zdjęcie) która nie lada niespodziankę w sobie kryje. Te wszystkie cztery sztuki były robione w Polsce. Czyli z ziemi Szwedzkiej do Polski, albo raczej odwrotnie. Dokładnie w 1999 roku.
Stolik kawowy który jest z nimi w komplecie jest nieco starszą produkcją (rok 2001) także dla Ikea,
ale już ktoś inny ma go na sumieniu, a mianowicie Johansson Ehlen. Jest sygnowany od spodu na blacie (zdjęcie).
Meble razem tworzą bardzo spójny komplet wypoczynkowo kawowy, aż trudno uwierzyć, że nie wyszło spod jednej ręki.
Blat stolika zachowany w bardzo ładnym stanie vintage, jedynie metalowe zdejmowane cztery nogi mają liczne zarysowania użytkowe. A jak się nogi z niego wyciągnie to można go schować np. pod łóżko, lub sofę. Do demontażu nóg nie są potrzebne narzędzia wystarczy nikła siła mięśni.
4 krzesła
Wysokość : 77 cm
Długość : 76 cm
Rozstaw nóg (przód /tył) : 52/56 cm
Szerokość siedziska : 48 cm
Głębokość siedziska : 62 cm
Wysokość siedziska : 42 cm
Szerokość oparcia : 49 cm
Waga : 6 kg
Stolik
Średnica blatu : 78 cm
Średnica całkowita/ rozstaw nóg : 85 cm
Wysokość : 46 cm
1 w magazynie
Krzesła nadają się do użytku zewnętrznego (ogrodowego dajmy na to) i wewnętrznego, czyli do salonu. Takie do tańca i do różańca. I są… nie bójmy się tego powiedzieć jednym z tych kultowych (nie cierpię tego słowa, bo jest nadużywane) produkcji vintageowych spod znaku szwedzkiej firmy która jako żywo znamy wszyscy : IKEA.
Wyszły spod kobiecej ręki Pani Moniki w roku 1995 podczas jej stażu dla IKEA. Są bestie wyjątkowo wygodne, są też dość ciężkie, co oznacza że są stabilne. Siedzisko i oparcie półprzezroczystego tworzy co bardzo ułatwia utrzymanie ich w czystości. Można przelecieć na mokro i po sprawie. Metalowa konstrukcja robi wagę. Stosunkowo niskie i szeroko rozstawione mocno stoją na podłodze. Na deszcz tylko zmokną i nic więcej. Każda noga zakończona gumowaną nakładką, czyli podłoża nie rysują.
Zachowane w bardzo przyzwoitym stanie vintage z drobnymi rysami na metalowej białej konstrukcji i raz mniejszymi, raz większymi rysami użytkowymi na siedziskach z sumie dość miękkiego i przyjemnego tworzywa. Ktoś miał szorstką pupę? W każdym razie nic spektakularnego. W końcu są vintage, no nie ?
Gotowe do natychmiastowego użytku. Można je sztaplować, czyli układać jedno na drugie (zdjęcie) co znacznie poprawia ich ergonomię gdy są nieużywane. Zajmują po prostu duuuużo mnie miejsca.
Sygnowane znaną na całym chyba świecie papierową metką zakładową (zdjęcie) która nie lada niespodziankę w sobie kryje. Te wszystkie cztery sztuki były robione w Polsce. Czyli z ziemi Szwedzkiej do Polski, albo raczej odwrotnie. Dokładnie w 1999 roku.
Stolik kawowy który jest z nimi w komplecie jest nieco starszą produkcją (rok 2001) także dla Ikea,
ale już ktoś inny ma go na sumieniu, a mianowicie Johansson Ehlen. Jest sygnowany od spodu na blacie (zdjęcie).
Meble razem tworzą bardzo spójny komplet wypoczynkowo kawowy, aż trudno uwierzyć, że nie wyszło spod jednej ręki.
Blat stolika zachowany w bardzo ładnym stanie vintage, jedynie metalowe zdejmowane cztery nogi mają liczne zarysowania użytkowe. A jak się nogi z niego wyciągnie to można go schować np. pod łóżko, lub sofę. Do demontażu nóg nie są potrzebne narzędzia wystarczy nikła siła mięśni.
4 krzesła
Wysokość : 77 cm
Długość : 76 cm
Rozstaw nóg (przód /tył) : 52/56 cm
Szerokość siedziska : 48 cm
Głębokość siedziska : 62 cm
Wysokość siedziska : 42 cm
Szerokość oparcia : 49 cm
Waga : 6 kg
Stolik
Średnica blatu : 78 cm
Średnica całkowita/ rozstaw nóg : 85 cm
Wysokość : 46 cm
- kurier
- odbiór osobisty
Podobne produkty
Stolik Pomocnik Bauhaus na chromowanej konstrukcji, Kovona, Czechosłowacja, lata 70
- EUR: 272,73€
Toaletka w skandynawskim stylu z dwiema głębokimi szufladami
3.800,00 zł- EUR: 901,21€