Stalowa chromowana konstrukcja + czarna naturalna skóra, czyli włoskie krzesła „Linda” firmy Arrben Italy z lat 80.
Zacznę od tego co to znaczy, że skóra jest włoska i z lat 80. Znaczy to, że jest to bardzo dobry produkt, miękki i zwarty. Skóra nie jest przesuszona, ani odbarwiona. Bawola włoska skóra to faktycznie produkt dobrej jakości.
Chromowana konstrukcja zachowała się bez zarzutu. Nie ma żadnych ubytków, odbarwień, zaników chromowanej powłoki, co po tylu latach często się zdarza. Modernistyczne kształty mogą cieszyć oko. Co do wygody krzeseł nie podejmuję się opisywać, bo każdy ma inne wymagania. Najlepiej usiąść samemu. Krzesła mimo filigranowej budowy są stosunkowo ciężkie. To zasługa porządnej metalowej, zwartej i mocnej konstrukcji.
Skórzane siedzisko i oparcie zachowało się w dobrym/bardzo dobrym stanie vintage. Zdecydowanie krzesła (mamy cztery takie same) są do natychmiastowego użytku.
Mają jakieś drobne rysy użytkowe, a jedno ma dwie większe. Jedną na oparciu, jedną na siedzisku. Nic szczególnego. Pokazaliśmy to na zdjęciach. Żadnych rozcięć, przedarć itp.
Wszystkie są sygnowane wyciskiem na dolnej części siedziska (zdjęcia). Wszystkie są zaopatrzone w plastikowe stópki umieszczone na płozach, które sprawiają, że krzesła nie rysują podłoża na której stoją.
PODANA CENA DOTYCZY JEDNEGO ZDJĘCIA
Wysokość : 75,5 cm
Szerokość : 50 cm
Głębokość : 49 cm
Wysokość siedziska : 45,5 cm
Szerokość siedziska : 45 cm
Głębokość siedziska : 42 cm
Szerokość oparcia : 44 cm
Wysokość oparcia : 32,5 cm
Waga : 7 kg