Zgrabnam, nie za duża polska lampka sufitowa udająca, czy też nawiązująca jeśli ktoś woli taką formę do duńskich dokonań spod znaku lamp PH 5 z wytwórni Louis Poulsen.
Podobieństwa owszem są, takie na pierwszy i może nawet drugi rzut okiem. Jak się rzuci okiem trzeci raz na przykład na wykonanie, to już podobieństw nie ma.
Nie żeby ta była zrobiona źle. O co to to nie. To bardzo porządna dziewczyna. Po prostu jest zrobiona inaczej.
Cała metalowa i ażurowa, a do tego całkowicie odnowiona. Stąd można uznać, że jest jak nowa. Wykończona lakierem w połysku.
Mamy dwie takie lampy. W identycznym kolorze i identycznym świetnym stanie tuż po odnowieniu.
Do odpalenia lampy potrzebna jest jedna żarówka z dużym gwintem (E27).
Długość maksymalna lampy : 132 cm (z możliwością jej skracania)
Wysokość klosza : 15 cm
Średnica klosza : 30 cm