To stół bilardowy z „grzybkiem”.
Jest bardzo ciężki.
Może przez to, że też jest duży. A jak duży to ciężki. Podobno.
Taki z PRLu jak to na świetlicach bywały w ośrodkach wczasowych. Czyli jak się go ma to można trenować w domu, a później zostać mistrzem turnusu.
Same cudowne wspomnienia mnie nachodzą gdy na niego patrzę. Sam młodzieńcem będąc grywałem w takiego onego grzybka.
Mebel to zaiste porządny, nie jakieś tam fiu bździu. Potężna konstrukcja owszem z płyty wiórowej (na zewnątrz sosna) wsparta na dużych masywnych bukowych nogach. W komplecie cztery kije, które można schować pod podnoszonym blatem (zdjęcia) + oryginalny grzybek i sześć bil. Zielone sukno gdzie nie gdzie przetarte, drewniana konstrukcja w zasadzie zachowana w stanie nienaruszonym. Można organizować turniej ze znajomymi i grać, grać, grać…
Wszelkie mankamenty związane z wiekiem staraliśmy się sumiennie pokazać na zdjęciach.
Otwory do których wbija się bile mają wykończenie plastikowymi obejmami. Jedna z takich obejm zaginęła w akcji. Zapewne została zabrana przez jakiegoś gracza jako trofeum.
Prowadnice pod blatem po których wracają bile do początku stołu oryginalnie wyłożone materiałem zachowane są w świetnym stanie, z jedną ciemną plamą.
Stół nadaje się do użytku w takim stanie w jakim jest. Drobne poprawki można przeprowadzić, ale nie są one konieczne.
Zaiste to rarytas. Egzemplarz poniekąd muzealny, a jednak za razem ciągle użytkowy.
ZIelone sukno na blacie jak ze stołów prezydialnych w Polsce Ludowej.
Wysokość : 87 cm
Długość (bez+ z kieszenią) : 178 + 16 cm
Szerokość : 86 cm
Wymiary pola do gry : 71/149 cm
Długość kijów (4 szt.) : 148 cm
Prześwit między nogami (szerokość/wysokość) : 147/53 cm
Długość (bez+ z kieszenią) : 178 + 16 cm
Szerokość : 86 cm
Wymiary pola do gry : 71/149 cm
Długość kijów (4 szt.) : 148 cm
Prześwit między nogami (szerokość/wysokość) : 147/53 cm