Jaki jest każdy widzi. Jest piękny. Jest też ciężki (tego nie widać na zdjęciach póki co), bo to kawał szkła, powiedzmy sobie szczerze.
Bardzo dekoracyjny, każdy nieco inny, bo ręcznie robiony. Czyli jest co zbierać gdyby ktoś miał taka fantazję.
Dodam w tajemnicy, że na żywo prezentuje się co najmniej tak samo dobrze jak na zdjęciach.
W stanie nienagannym jest on nam. No jedna jakaś mini fabryczna skaza. Ciężka poniekąd do zlokalizowania, choć na zdjęciach widoczna (nieduży symetryczny jasny punkt). To nie przetarcie, bo znajduje się wewnątrz masy szkła. Nie czuć go pod palcami.
Drobne rysy użytkowe na spodzie wazonu bym znalazł. Od przesuwania po meblu zapewne, na którym wazon stał.
Regina Włodarczyk-Puchała, artystka, projektantka szkła, związana z tak zwaną szkołą wrocławską. Urodzona w 1931 roku w Nowogródku Absolwentka Państwowej Wyższej Szkoły Sztuk Plastycznych we Wrocławiu ( obecnie ASP imienia Eugeniusza Gepperta) w 1958 roku rozpoczęła pracę w Hucie Szkła „Julia” w Szklarskiej Porębie. Projektowała wazony, kryształowe szklanki i karafki, szkło artystyczne.
Wysokość : 26 cm
Średnica brzuśca : 11 cm
Średnica wlewu : 7 cm
Średnica podstawy : 6 cm
Waga : 3 kg