Nie wiem co cieszy bardziej. Stała klientka, czy stała klientka kupująca w sklepie Lata 60-te prezent dla swojej przyjaciółki.
Tym razem padło na różowy taboret w prezencie dla Marty i jej kuchni.
A tu mamy relację zdjęciową o taborecie który się ustawi był.
W kuchni się ustawił, a był zwykłym taboretem z Przychodni Rejonowej.