A teraz krótka charakterystyka Pana stolika.
Blat górny lakierowany na twardo, a pod nim intarsja, czyli wycięty wzór bezpośrednio w blacie.
Co do lakierowanego blatu, to powiedzmy sobie wprost – jest bardzo wygodny jeśli chodzi o utrzymanie go w dobrym stanie.
Lakier w kilku miejscach spękany (zdjęcia), ale w taki sposób, że nie ma to specjalnego wpływu na estetykę stołu, a już w ogóle na jego funkcjonalność, bo ten lakier jest bardzo twardy i dużo jeszcze wytrzyma.
Wokół blatu aluminiowa złota taśma, czyli ładne wykończenie. Taśma w miejscu łączenia się jej dwóch końców nie posiada tzw. klamerki, która w ładny sposób wykańczała. No niestety zgubiła się była przez te długie lata, lub nie było jej w ogóle bo to się też zdarzało.
Na górnym blacie graficzny wzór, popularny dodatek, a jak ktoś lubi to na dodatek dodatek ładny. Tutaj to dwa kieliszki do koniaku i butelka, choć zdania co do tego są podzielone. Niektórzy chcieliby pić w nich coś innego.
Konstrukcja stabilna, choć te stoliki nigdy nie należały do mistrzów „twardej postawy”.
Za to są akurat na dwie osoby do zjedzenia ciastka i wypicia kawy.
Lekki więc łatwy w przenoszeniu z miejsca na miejsce.
Bardzo dzięki swoim gabarytom ustawny to mebel.
I to by było już chyba na tyle.
Zachowany w bardzo dobrym stanie vintage. Nogi z drobnymi rysami użytkowymi.
Końcówki nóg zakończone metalowymi obejmami, bardzo często stosowanymi w latach 60.
Nóżki łatwo się wykręcają więc stolik bez problemu można zabierać z sobą na imprezki jako stolik pomocniczy.
Nogi wkręcane w drewniane klocki wklejone w dół blatu.
Miało być już dawno koniec, a ja tu takie… więc kończę
Wysokość : 58 cm
Średnica blatu/przekątna : 65,5 cm
Pamiętaj, że kupujesz używany przedmiot. Nie bez powodu nie jest w 100% jak nowy.