Pięknych rzeczy wokół nas nigdy za dużo. Taką mam pierwszą myśl gdy patrzę na Harfistkę w zielonej mieniącej się różnymi odcieniami eozynowej glazurze.
Tym właśnie szkliwieniem z marszu zdobyła europejskie rynki pod koniec XIX wieku węgierska rodzinna firma Zsolnay, z nazwą wziętą od nazwiska założyciela.
To szkliwienie stało się jakby znakiem firmowym manufaktury. Błyszczące odcienie zieleni, przechodzące falami po smagłej bryle figurki. Czasem matowe, czasem w połysku, w zależności od konta padającego na nią światła.
W latach 50 i 60 XX wieku wytwórnia miała w swoich szeregach kilka gwiazd. Do jednej z nich zdecydowanie należał János Török, któremu zawdzięczamy powstanie projektu Harfiarki.
Człowiek zafascynowany wyraźnie rzeźbami Henry Moora w wielu swoich projektach dawał to odczuć.
Figura zachowana jest w stanie idealnym. Nic co by burzyło jej idealne linie. Malatura bez przetarć i odbarwień.
Różnice w kolorystyce figurki są efektem ostrego światła słonecznego (zdjęcia harfiarek w parze), w normalnym oświetleniu przejścia zieleni się łagodzą.
Chcieliśmy pokazać jak mocny efekt daje eozynowa glazura w różnym oświetleniu.
Na spodzie sygnatura zakładu (zdjęcie).
Wysokość : 32 cm
Szerokość : 9,5 cm
Głębokość : 6,5 cm