Wszyscy, może raczej prawie wszyscy mieliśmy do czynienia z produktami z miasta Włocławek.
Większość kojarzy te wyroby z różnej maści przedmiotami malowanymi w kwiaty, głównie w kolorystyce niebieskiej i brązowo-pomarańczowej.
W latach 70. XX wieku ciężko było znaleźć mieszkanie bez tego kwiatowego Włocławka. Ceramiczne było wszystko. Od solniczki, przez półki w kuchni, aż po żyrandole.
Ja sam młodzieńcem będąc podejrzewałem, że zakłady niczego innego nigdy nie robiły.
No i się zdziwiłem. Zdziwiłem się bardzo, i to bardzo pozytywnie, bo Włocławek niejedno ma imię. I nie dwa, nie trzy …. itd.
Ma ich całe mnóstwo i ten wazon jest jednym z nich. Do czego wazon? A do wszystkiego co na niej się zmieści.
Stawiałbym na jeden kwiatek. Nie za duży. Albo na zadania czysto dekoracyjne, bez kwiatka.
Zachowany w stanie bardzo dobrym. Bez ubytków, obtłuczeń, zarysowań, odbarwień itp.
Na spodzie sygnatura zakładu (zdjęcie).
Wysokość : 21 cm
Brzusiec : 11 cm
Średnica wlewu : 5 cm
Średnica podstawy : 9 cm