Po lewej stronie komora dzielona poziomo, całkiem spora, półka z możliwością regulacji wysokości na trzech poziomach, na prawo na górze jedna szuflada, na dole jedna komora, niedzielona, raczej w pionie. Np. na nieduży ekspres do kawy.
Co ważne to mebel niezwykle zwarty, solidny i dość ciężki. Prędzej do przeskoczenia niż do ruszenia. Nie polegnie w najcięższych bojach które mogą się zdarzyć na domówkach, lub z innej okazji.
Stan techniczny bez zarzutu, powiedziałbym igła, gdybym tak mówił, a tak powiem, że jest w wyśmienitym stanie naturalnym
Wszystkie komory łącznie z szuflą suche, czyste i przejrzyste. Bez najmniejszego zabrudzenia i nieprzystojnych zapachów.
Aż dziwi bierze, że sześćdziesięcioletni mebel może być tak świetnie zachowany. Chylę czoła przed poprzednimi właścicielami i gratuluję tym do których szafka trafi.
Poza tym ten fornir to istny rarytas. Tzw. biały orzech to zaiste rarytas. Sąsiedzi oszaleją gdy ją zobaczą.
Z zazdrości ma się rozumieć.
Resztki etykiety producenta na plecach mebla (zdjęcie).
Szafka zamykana na kluczyk, a dokładnie jej lewa strona.
Wysokość : 74,5 cm
Wysokość z bocznymi rantami : 78 cm
Wymiary blatu : 47/102,5 cm
Szerokość : 105,5 cm
Głębokość : 47 cm
Szuflada (wys/głęb/szer) : 6,5/38/35 cm
Szafka po prawej stronie (wys/głęb/szer) : 42/43,5/39,5 cm
Szafka po lewej stronie (wys/głęb/szer) : 51,5/43,5/60 cm
Głębokość drzwi po otwarciu (lewo/prawo) : 59/38 cm
